Jak to najczęściej bywa z wyjazdami - te nieplanowane są najlepsze :) Kiedy tydzień temu dowiedziałam się o możliwości wyjazdu, zbyt długo się nie zastanawiałam. Głównie dlatego, że wcześniej tam nie byłam. I że do końca wakacji zostało jeszcze ponad 2 tygodnie. O 8.00 rano wyjechaliśmy z Rzeszowa.